Przestronna,
"przedwojenna" czyściutka kuchnia, z wyszorowaną "do
białości" drewnianą podłogą i dużym
stołem, na którym szykowano różne pyszne rzeczy. Nie było wtedy takich jak dziś
szafek kuchennych z blatami zastępującymi stoły czyi stolnicę.
W domu panowało jakieś
zamieszanie, może przygotowania do
przyjęcia gości i wszystkie kobiety były zaaferowane. Mała, kilkuletnia
dziewczynka kręciła się w tym zamęcie i nagle spostrzegła w miseczce na stole
swoje ulubione wisienki. Sięgnęła po nie raz i drugi, wprawdzie wydawały się
jej trochę ostre w smaku, ale sięgała po nie dalej i zajadała je z ogromnym
apetytem. W jakimś momencie dziecko padło na podłogę. Spostrzegła to ukochana
"Jadzia-niania", chwyciła małą na ręce, wszczęła alarm i natychmiast
wezwano domowego lekarza. Ten badając małą stwierdził, że dziecko znajduje się
w stanie upojenia alkoholowego. Zaczął pytać domowników co mała jadła czy piła.
Okazało się, że z miseczki stojącej na kuchennym stole, pełnej świeżo
odcedzonych wiśni z domowej nalewki, sporo ubyło... W czasie swojego dość długiego
dorosłego życia dziewczynka już nigdy
nie nadużyła alkoholu...
Likier wiśniowy
Składniki:
Wiśnie (dowolna ilość,
koniecznie z pestkami)
cukier
spirytus
Wykonanie:
Należy nastawić wiśnie na sok w stosunku 1:1 (tyle samo cukru co wiśni
co oznacza że na 1 kg owoców bierzemy 1 kg cukru). Najlepiej nastawić sok w
dużym słoju z szerokim otworem, bo gąsior z wąską szyjką po zlaniu soku trudniej jest opróżnić z wiśni. Kiedy już
cukier rozpuści się do końca i otrzymamy sok zlewamy go i mieszamy ze spirytusem w stosunku 1:1 (ile soku tyle spirytusu).
Likier jest bardzo słodki i gęsty ale może sobie spokojnie stać przez wiele
lat. Odkryłam kiedyś butelkę wiśniowego likieru, prawie dwudziestoletnią.
Wprawdzie zmienił kolor z czerwonego na
miodowy ale co za pycha!
UWAGA:
Wiśnie najlepiej przesypywać cukrem warstwami. tym sposobem cukier
prędzej się rozpuszcza. Likier wiśniowy nadaje się znakomicie do polewania
wykwintnych deserów.
Likier smorodinowy (z
czarnej porzeczki)
Składniki:
Dowolna ilość czarnej
porzeczki
cukier
spirytus
Wykonanie:
Owoce dokładnie
myjemy w letniej wodzie i kładziemy na
sicie (można na noc) aby dokładnie odciekły. Umyte, suche owoce obrywamy z
szypułek i przesypujemy cukrem (podobnie jak w przepisie na likier wiśniowy w
proporcji 1:1, warstwami). Kiedy cukier dokładnie się rozpuści zlewamy sok i
łączymy go ze spirytusem, również w proporcji 1:1 (tyle ile soku tyle
spirytusu). Podobnie jak w przypadku
likieru wiśniowego likier smorodinowy
znakomicie nadaje się nie tylko do kawy ale także do polewania deserów.
Czym różni się likier od nalewki? Ano tym, że kolejność wykonania jest odwrotna: w nalewce najpierw zalewamy owoce alkoholem a potem zasypujemy je cukrem i w znacznie mniejszą ilością (przy likierze aż 1:1 czyli kilo owoców i kilo cukru). Robiąc likier najpierw wykonujemy sok a potem sok mieszamy z alkoholem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz