Listopad właśnie stanął w progu a grudzień jest tuż - tuż za progiem..... Pora na gromadzenie orzechów i bakalii do świątecznych ciast, smażenie skóry pomarańczowej (cytrusy są już na naszym rynku a skóra przyda się do pierników i ciast bożonarodzeniowych. Oczywiście, smażoną skórkę pomarańczową i cytrynową można kupić w mniejszych i wiekszych sklepach spożywczych niemal przez cały rok, ale ta "kupna", przemysłowa, nie ma takiego smaku i zapachu jak własnoręcznie smażona... Zawsze lubię mieć w domu trochę orzechów i różnych bakalii (trzymam je w słoikach żeby jakieś mole jedzeniowe się w nich nie pojawiły) na wypadek pojawienia się na horyzoncie niespodziewanych gości i potrzeby zrobienia na ich przyjęcie jakiegoś ciasta lub deseru.
Może nie początek listopada, ale już jego połowa to najlepszy czas na spokojne wypiekanie pierniczków i piernikowych ciasteczek na nadchodzące Boże Narodzenie.
Nieco później podam przepis na pierniczki do powieszenia na choinkę, które wśród moijej rodziny, przyjaciół i znajomych stały się prawdziwym choinkowym przebojem :)
Może nie początek listopada, ale już jego połowa to najlepszy czas na spokojne wypiekanie pierniczków i piernikowych ciasteczek na nadchodzące Boże Narodzenie.
Nieco później podam przepis na pierniczki do powieszenia na choinkę, które wśród moijej rodziny, przyjaciół i znajomych stały się prawdziwym choinkowym przebojem :)
Imbirowe pierniczki
Zosi
Składniki:
3 dl miodu
4 dl cukru
350 g masła lub margaryny x)
3 dl śmietanki kremówki
1 1/2 łyżki stołowej
imbiru
1 1/2 kg mąki
1 łyżka stołowa mielonych
goździków xx)
1 1/2 łyżki stołowej
mielonego cynamonu
1 łyżka stołowa proszku do
pieczenia
Wykonanie:
Wymieszać masło. miód,
cukier i przyprawy. Ubić śmietankę i po trochu dodawać do ciasta. Proszek do
pieczenia rozpuścić w niewielkiej ilości wody i dodać do ciasta. Stopniowo
dodawać mąkę, tak, aby ciasto nabrało stałej konsystencji. Wyrobione ciasto
zawinąć w folię i położyć do lodówki. Następnego dnia ciasto cienko rozwałkować, wycinać foremkami
dowolne kształty (jeżeli nie mamy foremek radełkiem do faworków, szklaneczką
lub kieliszkiem) układać na blasze wysmarowanej masłem i wkładać do wygrzanego
piekarnika. Piec w temperaturze 175 0C przez 10-15 minut aż się
zarumienią (na złoty kolor). Gotowe pierniczki można dekorować lukrem. Z
podanych składników otrzymamy około 500 sztuk pierniczków
UWAGA: Jeżeli chcemy upiec
mniejszą porcję pierniczków musimy podzielić sobie odpowiednio składniki.
Proponuję jednak wykonać z całej porcji. Porcje takich pierniczków pięknie
zapakowane mogą być miłym a przy okazji smacznym prezentem pod choinkę.
x) Najlepiej wymieszać masło pół na pół z margaryną.
xx) Myślę że zamiast goździków i cynamonu
można dodać przyprawę do pierników. Trzeba uważać na ilość dodawanej przyprawy
bo zbyt pachnące pierniczki będą nie do zjedzenia.
xxx) Proponuję wykonać te pierniczki z 1/3 porcji. "Narobimy się " porządnie i taka porcja starczy na całe święta a nawet jeszcze zostanie dla spóźnialskich poświątecznych gości.
Piernik cioci Władzi
Składniki:
40 dag mąki (najlepiej
mieszanej: 20 dag żytniej i 20 dag pszennej)
4 całe jajka
1 łyżka masła
1 szklanka miodu
(najlepszy do piernika jest miód gryczany)
3/4 szklanki cukru
filiżanka mleka
1 łyżeczka sodu
oczyszczanej lub 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (rozpuszczonego w mleku)
korzenie do piernika,
smażona skórka pomarańczowa, grubo pokrajane orzechy włoskie
Wykonanie:
Wymieszać mikserem
wszystkie składniki. Miód, jeśli jest już skawalony należy podgrzać wstawiając
słoik z miodem do garnka z wodą i podgrzewając go, tak, aby się rozpuścił. Na
samym końcu wlewamy rozpuszczony w mleku proszek do pieczenia i wsypujemy
bakalie. Wlewamy do formy wysmarowanej masłem i wysypanej tartą bułką. Piec
wolno, żeby piernik zdążył wyrosnąć, bo ciasto rzadkie. Po upieczeniu i wyjęciu
z formy polukrować piernik, najlepiej lukrem (lub polewą) czekoladowym.
UWAGA: Miód powinien być rozpuszczony ale
nie wrzący!
Pierniczki mamy
Składniki:
30 dag mąki
3 dag tłuszczu
10 dag cukru
10 dag miodu
1 całe jajko
1 łyżeczka drobno zmielonych korzeni
do piernika
1 łyżeczka sody oczyszczanej
3 łyżki przegotowanej wody
drobno posiekana smażona skórka
pomarańczowa
Wykonanie:
Zagotować miód, najlepiej
garnek z miodem wstawić do garnka z wodą i mieszając żeby miód się nie
przypalił, dodać wodę, ostudzić. Zmieszać mąkę z pozostałymi dodatkami, dodać
ostudzony miód, wbić jajko, wsypać zmielone korzenie i sodę wymieszaną z
odrobiną mąki. Wyrobić ciasto żeby miało konsystencję jak na kluski, formować
kulki, układać je na blasze wysmarowanej tłuszczem, piec na złoty kolor. Tuż po
wyjęciu z pieca, jeszcze gorące, lukrować ze spłaszczonej strony kolorowymi
lukrami. Tuż po upieczeniu przechowywać pierniki w płóciennym woreczku aż
zmiękną, a następnie w metalowej puszce albo szklanym słoju. Jeżeli pierniki będą nadal twarde to na 2-3 dni przed ich podaniem należy do pojemnika z piernikami wrzucic grubo obrane skóry z jabłek . Pierniki zmiękną i będą miały dodatkowo bardzo przyjemny zapach. Jeżeli pierniki są polukrowane skóry z jabłek nalezy położyć oddzielając je od pierników papierem albo folią aluminiową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz